Odpoczynek jest bardzo ważny dla zachowania zdrowia psychicznego i fizycznego. Niestety, życie w biegu i nadmiar pracy nie sprzyjają mu. Wiele osób w ogóle zapomina o wypoczynku lub świadomie z niego rezygnuje. Bywa i tak, że próbujemy odpocząć, ale zamiast tego intensywnie się stresujemy.
Takie zjawisko określa się mianem stresslaxingu. Dobrze byłoby dowiedzieć się czegoś na temat tego enigmatycznie brzmiącego pojęcia.
Kto wie, być może i my mamy problem z poświęcaniem swojego czasu na wypoczynek, który korzystnie wpływa zarówno na nasze ciało, jak i na ducha.
Stres zamiast odpoczynku. Jak zwalczyć stresslaxing?
Pojęcie stresslaxingu nie jest jeszcze powszechnie znane, ale z całą pewnością dotyczy wielu osób.
Wielu z nas doświadcza przecież uciążliwych wyrzutów sumienia w czasie, który miał być przeznaczony pierwotnie na odpoczynek. Dobrze byłoby zatem mieć świadomość tego, jak zwalczyć ten problem.
Wydaje się, że walkę ze stresslaxingiem należy rozpocząć od uświadomienia sobie tego, co dokładnie kryje się pod tym pojęciem.
Jeżeli nie będziemy zdawać sobie sprawy z tego, jakie są przyczyny tego, że nie jesteśmy w stanie odpoczywać, ciężko nam będzie się tego nauczyć. W niektórych przypadkach, przydać może się konsultacja psychologiczna.
Czym dokładnie jest stresslaxing?
Jak już zaznaczono wyżej, stresslaxing to nic innego jak odczuwanie stresu i napięcia emocjonalnego w czasie, w którym mieliśmy odpoczywać.
Niestety, problem ten może mieć rozmaite podłoże. Bardzo często dotyka on osób, które mają skłonności do pracoholizmu.
Jeżeli poświęcamy na co dzień mnóstwo czasu na wykonywanie swoich obowiązków, czas wolny może wydawać nam się czymś nienaturalnym.
Podczas urlopu możemy więc czuć się zagubieni oraz niestety zestresowani. Będziemy mieć także wyrzuty sumienia tylko i wyłącznie dlatego, że nie wykonujemy żadnej pracy.
Osoby wypoczywające w domu mogą więc czuć potrzebę gotowania, sprzątania czy robienia przetworów, nawet jeśli nienawidzą tego robić.
Jeżeli bowiem odpoczywamy gotując czy piekąc, nie ma nic niewłaściwego w wykonywaniu tych czynności na urlopie.
Problem zaczyna się wtedy, gdy pracujemy tylko i wyłącznie po to, aby zagłuszyć swoje własne wyrzuty sumienia.
Niestety, sporo osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak dużym problemem jest stresslaxing.
Brak umiejętności odpoczywania w sposób konstruktywny prędzej czy później odbije się na naszym zdrowiu.
Będziemy zatem doświadczać rozdrażnienia, jak również przygnębienia.
Ze względu na podwyższony poziom kortyzolu możemy być także narażeni na zdecydowanie wyższe ryzyko rozwoju infekcji.
Mowa tu w dużej mierze o infekcjach sezonowych, takich jak przeziębienie czy grypa.
Warto mieć świadomość tego, że stresslaxing może dopaść tak naprawdę każdego z nas, a więc nie tylko wspomnianych już pracoholików.
Z problemem tym mogą borykać się zarówno studenci, jak i pracownicy fizyczni i umysłowi.
Bardzo podatne na stresslaxing są osoby, którym wykonywana na co dzień praca nie przynosi zbyt wiele satysfakcji.
Jak walczyć ze stresslaxingiem?
Walka ze stresslaxingiem nie jest niestety łatwa i warto mieć tego świadomość już na samym początku.
Niemniej jednak, pokonanie tego problemu jest jak najbardziej możliwe.
Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że najlepsze rezultaty przyniesie wszechstronna walka ze stresslaxingiem.
Bardzo wiele zyskujemy już dzięki samemu uświadomieniu sobie tego, że mamy problem. Jeżeli czujemy, że jest on poważny i nie poradzimy sobie z nim samodzielnie, warto rozważyć udanie się po pomoc do psychoterapeuty.
Najlepiej wybrać takiego pracującego w nurcie poznawczo-behawioralnym.
Jeśli jednak chcemy spróbować walki ze stresslaxingiem o własnych siłach, warto wypróbować chociażby techniki relaksacyjne.
Mowa tu między innymi o treningu autogennym. Bardzo pomocne może okazać się również medytowanie połączone z głębokim oddechem.
Tego rodzaju ćwiczenia pomagają się skupić na „tu i teraz” i nie doświadczać przykrych myśli i poczucia winy. Pamiętajmy również o tym, że do porządnego odpoczynku niezbędny jest nam długi urlop.
Eksperci twierdzą, że dopiero trzy tygodnie nieprzerwanego odpoczynku przyniosą pożądaną ulgę.
Doskonale, jeżeli będziemy mieli możliwość opuszczenia swojego miejsca zamieszkania i wyjechania gdzieś.
Trzeba jednak liczyć się z tym, że efekty walki ze stresem oraz stresslaxingiem nie będą widoczne od razu. Będzie można je dostrzec dopiero po kilku tygodniach pracy nad sobą.
Jeżeli satysfakcjonujące rezultaty nie pojawiają się, warto przyjrzeć się temu, czy aby na pewno wszystko robimy dobrze.
Jak radzić sobie ze stresem?
Aby można było pokonać stresslaxing, należałoby także dowiedzieć się, jak walczyć ze stresem.
Walka z nim musi być przede wszystkim wszechstronna. Na pewno należy zadbać o zrównoważoną dietę, a także o systematyczną aktywność fizyczną.
Dobrym pomysłem będzie także czytanie poradników psychologicznych, a w niektórych przypadkach także psychoterapia.
Jeżeli czujemy, że stres przejął już kontrolę nad naszą rzeczywistością, rozważmy udanie się do lekarza psychiatry. 
Przewlekły stres może bowiem z czasem przerodzić się w depresję oraz w zaburzenia o charakterze lękowym. Wydaje się więc, że warto trzymać przysłowiową rękę na pulsie.
Oczywiście może okazać się, że przyjmowanie leków nie jest konieczne.
Troska o swoje zdrowie psychiczne jest jednak jak najbardziej godna podziwu.
Stresslaxing – czy to coś nowego?
Warto byłoby mieć świadomość także z tego, czy stresslaxing jest czymś nowym. Pojęcie to z całą pewnością można uznać za dość nowe, bo pojawiło się ono po raz pierwszy około 2018 roku.
Można jednak zaryzykować stwierdzenie, iż przed tym rokiem wiele osób także odczuwało stres w trakcie odpoczynku.
Niemniej jednak, zjawisko stresslaxingu poważnie nasiliło się w trakcie pandemii.
Przyczyniła się do tego w dużej mierze praca zawodowa w domu. Wielu osobom zatarły się więc granice pomiędzy miejscem pracy a miejscem odpoczynku. Dotyczy to nie tylko osób dojrzałych, ale również dzieci i młodzieży.
