Home Life Style Minimalizm

Minimalizm

by Agata Kubiak
minimalizm

Minimalizm – co to jest?

Minimalizm według znanych nam źródłom, jest to filozofia opierająca się na ograniczeniu do minimum wymagań, potrzeb czy też dążeń. Minimalizm nie opiera się jedynie do kontekstu pozbycia się zbędnych przedmiotów materialnych, lecz do ogółu funkcjonowaniu człowieka. Sprowadza się do przewartościowania priorytetów, a co za tym idzie sprawienia, że te staną się najważniejsze- pożegnanie się z nadmiarem innych zbędnych rzeczy, czynności, tradycji, zachowań czy też przekonań. Minimalizm pozwala się skupić na rzeczach najważniejszych, które sprawią, że nasze życie będzie „bogatsze”. Wbrew pozorom może zapewnić nam dużo więcej wolności niż nasze dotychczasowe funkcjonowanie.

minimalizm

Minimalizm – moja definicja

Objaśnienie przez popularne internetowe źródła ma jednak zupełnie inną rangę niż opinia osoby, która tą właśnie filozofie stosuje. Tak, zgadza się – to ja właśnie jestem taką osobą! Według mnie minimalizm w ogromnym stopniu odnosi się do ograniczenia trzymanych w swoim otoczeniu nadmiernych ilości przedmiotów – w większości zupełnie niepotrzebnych, których szkoda nam wyrzucić lub oddać.  Jest to także sprzeciw wobec konsumpcjonizmowi, który w naszych czasach szerzy się na przerażającą skalę. Dla mnie jest to coś, co pozwala nam żyć własnym życiem, bez przywiązania do rzeczy, które nie wnoszą nic sensownego do naszego życia. Proste otoczenie to skutek, nie cel. Minimalizm polega na wyzbyciu się dóbr niewnoszących żadnej wartości do naszego życia, a nie funkcjonowaniu w stylu buddyjskich mnichów.

minimalizm

Minimalizm – dlaczego warto?

Jak już wspomniałam wcześniej – minimalizm jest formą sprzeciwu wobec szerzącemu się konsumpcjonizmowi. Ograniczenie przedmiotów w mieszkaniu może pomóc nam zapanować nad chaosem, który zawitał do Twoich czterech ścian – a jednak dom panien być Twoim azylem, a nie sprawiać, że przez niego czujesz się przytłoczona. Gdy pozbędziesz się nadmiaru rzeczy, wtedy Twoje wnętrze stanie się czystsze i przejrzystsze, a z Ciebie spadnie ciężar zbędnych rzeczy materialnych.

Dzięki życiu według nowej filozofii zyskasz więcej czasu – nie będziesz musiała go poświęcać na nowe wydatki lub szukania nowego obrusu w kolorze liliowym, gdy ten jest Ci zupełnie zbędny. Możesz wykorzystać ten czas, aby zadbać o siebie, o swoje zdrowie psychiczne, jak również fizyczne. Spędzić ten czas- który wcześniej był zapełniony przez mnóstwo niepotrzebnych czynności związanymi z przedmiotami, których wcale nie potrzebowałaś – z rodziną, dbaniem o relacje, na których naprawdę Ci zależy.

Dzięki minimalizmowi możesz zająć się swoimi pasjami, być może chcesz spróbować czegoś nowego. Teraz Twojej głowy nie będą zajmować drobnostki i możesz całkowicie skupić się na swoich przyjemnościach.

W końcu zajmiesz się sobą i swoim zdrowiem. Od zawsze wiadomo, że zdrowie jest najważniejsze, lecz czy pamiętasz kiedy ostatnio miałaś czas zrobić swoje rutynowe badania? Nie? Musisz zająć się domem? Żyjąc filozofią minimalizmu już nie będziesz miała tylu obowiązków, z powodu braku aż takiej dużej ilości rzeczy w domu. Zrobisz swoje podstawowe prace domowe i… już jesteś wolna. Nikt nie potrzebuje Twojej pomocy, jedynie Twoje ciało i zdrowie, wiec zajmij się nim w końcu i zadbaj o swoje wnętrze.

Odkryjesz swoją wolność! To, jak bardzo jesteś niezależna bez nadmiaru obowiązków. Zmieniają Ci się priorytety- zauważasz, że największą wartość mają ludzie i bliskie relacje. Przedmioty materialne zupełnie się nie liczą, nie pokazują przecież, jaką jesteś osobą, a czasu spędzonego z tymi, których kochasz nie da się za nic kupić.

Minimalizm to świetny sposób na rodzicielstwo. Dziecko uczy się szacunku nie tylko do przedmiotów, ale także do ludzi – uczy się, że o wartości człowieka nie świadczy to, jaką zabawką się bawi ani jakim samochodem jeździ – lecz to jak traktuje inne osoby. Dziecko naśladuje Cię i przez to tworzy nawyki, które są jak zbawienie w dzisiejszych czasach. Przede wszystkim uczy się dbania o ekologię i fakt, że środowisko również należy pielęgnować.

Minimalizm – jak zacząć?

  • #1: porządki w szafie – niby taka mała czynność, a jednak jest zalążkiem doprowadzenia naszego życia do ładu. Zazwyczaj „zbieranie” zbędnych przedmiotów ma swój początek właśnie tutaj- w szafie. Zawsze z tyłu głowy mamy „nie mam się w co ubrać”, a pierwszą rzeczą, którą robimy potem to zrobienie zakupów online. Wszyscy wiemy jednak, że tą sukienkę założysz albo za pół roku, albo w ogóle. Sprzedaj część ubrań – dzięki temu Twoja szafa będzie bardziej uporządkowaną, a zawartość Twojego portfela trochę wzrośnie. Możesz je także oddać tym, którzy tego potrzebują. Nie zachęcam do wyrzucania…no, chyba że naprawdę rzeczy są w opłakanym stanie. Choć jednak i z tym artystyczne dusze dałyby sobie radę.
  • #2: posprzątaj komputer – oczyść pulpit, stwórz foldery na każdą kategorię, usuń już nieaktualne pliki, które tylko zabierają miejsce w pamięci Twojego urządzenia.
  • #3: pozbądź się duplikatów – mowa tu o podwojonych zdjęciach na komputerze, plikach czy nawet takich samych ubrań! Uwierz mi, że wystarczy Ci tylko jedna sztuka z powyższych, do szczęścia nie potrzebujesz więcej.
  • #4: Poznaj przyczynę swojego zbieractwa – dzięki znalezieniu źródła będziesz mogła zająć się eliminacją swoich starych nawyków. Będzie dużo łatwiej, gdy zrozumiesz, gdzie leży problem i zaczniesz pracę nad tym.

minimalizm zasady

Minimalizm- moje 7 zasad

  • zasada minimalizmu #1: nie zbieraj – za każdym razem, gdy chcę coś kupić zadaje sobie pytanie – „Czy naprawdę jest mi to potrzebne?” – w większości przypadków okazuje się, że nie. Na początku Twojej przygody z minimalizmem będzie Ci trudno zapanować nad rządzą zakupów, ale pomyśl o tym, jakie życie będzie piękniejsze za jakiś czas, gdy już przyswoisz te reguły
  • zasada minimalizmu #2: Używaj rzeczy jak najdłużej – im przedmiot jest lepszej jakości, tym będzie służył Ci dłużej. Dopóki widzisz, że przedmiot pierwszej potrzeby nie jest zużyty – dlaczego masz go wyrzucać?
  • zasada minimalizmu #3: kupuj mniej, ale lepszej jakości – jak wspomniałam wcześniej – im przedmiot, którego używamy jest wykonany z lepszych materiałów, tym dłużej możemy z niego bez obaw korzystać. Jestem zdania, że lepiej wydać na coś trochę więcej, ale mieć to na lata, niż skąpić i kupować co miesiąc to samo.
  • zasada minimalizmu #4: kupuj, gdy nie masz wyjścia – nie nabieraj się na mydlenie oczu przez firmy – zrobią wszystko, że sprzedać swój produkt. Myśl racjonalnie!
  • zasada minimalizmu #5: myśl o pieniądzach jak o czasie – jak mówi pewne przysłowie – „czas to pieniądz”, czemu miałabyś nie myśleć w ten sposób o zakupach? Wyobraź sobie, że ta przepiękną bluzka o kolorze twoich oczu w blasku księżyca, do której nie masz zupełnie co założyć, kosztuje 200 godzin twojej pracy. Nie jest tyle warta, prawda?
  • zasada minimalizmu #6: dowiedz się, co skłania Cię do zakupów – problemu trzeba szukać u źródła. Opanuj swój instynkt zakupoholiczki i zastanów się przy gorącej herbacie, po co tak naprawdę chcesz mieć tyle rzeczy.
  • zasada minimalizmu #7: rób regularny audyt – dzięki temu będziesz wiedziała, co się opłaca, a co nie, kto się za wysoko ceni, a kto ma normalne stawki.

 

Mam nadzieję, że moje porady wniosą coś nowego do Twojego sposobu życia. Poukładasz dzięki temu swoje życie i sprawy, które już od tak dawna chciałaś rozwiązać. Może nauczysz się czegoś nowego? Albo zrozumiesz, co naprawdę kochasz robić i na czym chcesz, żeby polegało twoje życie?

Powiązane artykuły