Wśród wielu śmiesznych napisów na koszulkach można znaleźć też takie odnoszące się do seksu. Swego czasu popularne były koszulki z wielkim napisem „Sexinstruktor” dumne noszone przez mężczyzn.
Jednak niejednokrotnie spotykało się to z powątpiewającymi prychnięciami kobiet, gdy taki ciuch kupił sobie sam ich partner. Wbrew pozorom takie drobne reakcje powinny dać do myślenia, że to właśnie samemu właścicielowi koszulki przydałoby się szkolenie.
W sprawach seksu nikt nie jest obiektywny i często nie potrafimy przyznać, że być może, zamiast tytułować się mistrzem ars amandi powinniśmy jednak sięgnąć po poradnik lub coś zmienić. Czasem jest to kwestia kilku drobiazgów, które ostatecznie składają się na absolutny sukces w łóżku.
Dobry seks potrzebuje czasu
Niekoniecznie chodzi o wielogodzinne maratony seksualne rodem z przechwałek i bajek kolegów. Wbrew pozorom seks uznany za dobry nie musi trwać długo, szybkie numerki całkowicie zaprzeczają jakoby miało tutaj przełożenie „im dłużej, tym lepiej”.
Jednak w sztuce uwodzenia warto zadbać także o stworzenie zachęcającej atmosfery jeszcze przed spotkaniem w sypialni. Kobiety potrafią narzekać, że partner ignoruje je przez cały dzień, a dopiero wieczorem sobie przypomina, że nie jest sam i rozpoczyna podryw.
Można zacząć od subtelnych wiadomości, może luźnej sugestii co do spędzenia wolnego czasu po pracy w inny sposób niż oglądanie razem serialu. Czasem łatwiej napisać coś, co na żywo trudniej wypowiedzieć, a i druga strona ma wtedy czas na zareagowanie.
Pisząc nie musimy się obawiać oceniającego wzroku i mniej się krępujemy. Podkręcanie flirtu w ciągu dnia poprzez komplementy na pewno zaowocuje tym, że partnerka poczuje się dostrzeżona i pożądana jeszcze przed przejściem do rzeczy.
Czas samej akcji właściwej z wiadomych względów ciężko jest kontrolować, ale poprzez wydłużenie gry wstępnej lub dodanie innych pieszczot zdecydowanie można wpłynąć na ogólną ocenę stosunku na wyższą niż dotychczas.
Na pewno też poprawa kondycji przez ćwiczenia czy regularne treningi wpłynie na większą wytrzymałość podczas stosunków. Szczególnie, jeżeli wybierzemy pozycję, która wymaga większej siły lub utrzymywania równowagi.
Spróbuj czegoś nowego
W filmach dla kobiet częstym problemem w wyimaginowanych związkach jest właśnie uprawianie seksu przez wiele lat w jednej pozycji i brak zgody na zmianę co prowadzi do złości i frustracji.
Nic dziwnego słowo, które może zabić nawet największą początkową namiętność to właśnie rutyna. Nudna, powtarzalna, niezapewniająca już takich emocji co kiedyś. Według niektórych każdy ma jakieś fetysze, tylko nie wszyscy jeszcze je odkryli.
Może to właśnie czas na poszukanie czegoś, co mocniej rozpali tę iskrę. Asortyment seks shopów jest przygotowany na każdego, oferując zabawki, dodatki i książki. Również Kamasutra dostarcza mnóstwa inspiracji, nawet jeżeli niektóre z nich mogą wydawać się karkołomne.
Dla osób bardziej nieśmiałych stworzone są sklepy internetowe, gdzie siedząc wygodnie na własnej kanapie można obejrzeć zdjęcia zabawek, poczytać opinie użytkowników lub sprawdzić wymiary. Pozwoli to także na spokojne dojrzenie do takiej decyzja dla osób, które być może chciałby coś sobie kupić, jednak nie są nadal ostatecznie pewne.
Oglądając filmy pornograficzne także można zasięgnąć pomysłów czy to, co wygląda na tak skuteczne na ekranie będzie też przyjemne w rzeczywistości. Często można wykorzystać sprzęty, które już są w domu lub dokupić małą zabawkę, by odkryć, że standardowy waniliowy seks jest już czymś zbyt nudnym.
Przy okazji będzie to też możliwość do rozmowy o seksie i oczekiwaniach czy też ewentualnych innych pozycjach. Warto jednak zawczasu ustalić, że takie rozmowy nie będą nastawione na krytykę, a jedynie poszukiwanie innych wrażeń.
Trochę kreatywności nie zaszkodzi
Nawet najsmaczniejsze danie znudzi się, jeżeli w kółko będziemy je serwować gościom na imprezach. Są oczywiście wyjątki jak stali bywalcy, jednak w restauracji zawsze mamy możliwość wyboru czegoś innego w menu. Podobnie rzecz w seksie.
Niespodzianką nie jest, że kobiety wiedzą, że mają piersi. Jednak zaskakująca może być już wiedza o tym, że niektóre kobiety potrafią dokładnie opisać co ich partner robi w łóżku, bo powtarza to za każdym razem.
Każdy ma jakieś popisowe ruchy, jednak monotonia może po prostu znudzić. Seksuolodzy ostrzegają, że ciągłe stosowanie jednej techniki stymulacji prowadzi do tego, że później jest trudniej osiągnąć orgazm w inny sposób, bo ciało przyzwyczaiło się do konkretnego dotyku i trudno jest mu się przestawić.
Wystarczy spróbować nowej techniki, innego rodzaju dotyku, może dołożyć lubrykant rozgrzewający lub chłodzący, by odkryć nowe doznania. W sprawach seksu nie wszyscy są na tyle śmiali, by otwarcie powiedzieć, że coś im się znudziło, bo wiedzą, że mogą tym urazić partnera.
Być może warto poczytać o innych technikach pieszczot łechtaczki i później spróbować wprowadzić je w życie, by odkryć, że partnerka szybciej osiągnie mocniejszy orgazm.
W końcu jest was dwoje
Oprócz związków otwartych i tych poligamicznych oczywiście. Zakładając hipotetycznie, że w łóżku spotkały się dwie osoby nie można zapomnieć, że obie są równie ważne, a ich potrzeby powinny być zaspokojone także na równi.
Poczucie presji, by maksymalnie dogodzić kobiecie i doprowadzić ją na totalny szczyt może nie tylko zaburzyć odbieranie przyjemności, ale wpłynąć na erekcję. Seks może być zabawą i czasem nastawionym wyłącznie na rozkosz, a nie odhaczaniem wszystkich punktów tylko po to, by ta druga strona była zadowolona.
Pomijanie swojej przyjemności prowadzi do tłamszenia swoich potrzeb, a w rezultacie zdecydowanie pogarsza samopoczucie. Dodatkowo warto wspomnieć o tym, że kobiety także są próżne jak mężczyźni i lubią mieć świadomość tego, że ich partnerom było dobrze, a one same są boginiami.
Warto karmić ego partnerki, bo wpływa to nie tylko na jej pewności siebie, ale długofalowo ma też wpływ na wzrost zadowolenia z seksu obu stron. Odrobina egoizmu jest przydatna dla zdrowia relacji, jednak nie należy z nim przesadzić.