Home Life Style Znaki zodiaku w kuchni

Znaki zodiaku w kuchni

by Agata Kubiak
Znaki zodiaku

Kulinarna astrologia według znaku zodiaku

 

Astrologia ma wpływ na nas wszystkich. Czy tego chcemy, czy nie, godzimy się z tym faktem, czy kłócimy się z Nim, każdy znak zodiaku ma bezdyskusyjnie swój astrologiczny „ładunek”, swoje cechy charakterystyczne dla danego znaku.

Jedne z Nich wychodzą na czoło, inne schodzą na dalszy plan, ta kwestia będzie się różnie kształtować u różnych osób.

chętnie wybierają egzotyczne smakiMimo iż ogólne charakterystyki znaków należy traktować z pewnym zdrowym dystansem, bo każdy z nas jest inny, warto wiedzieć, co mówi o nas astrologia.

Podobnie jak w przypadku imion nawet, gdy mamy przypisane jakieś cechy, powinniśmy każdy przypadek rozpatrywać indywidualnie, nie przykładając do wszystkich jednej miary.

Oczywiście to, że ktoś ma tak, czy inaczej na imię, albo urodził się pod danym znakiem zodiaku nie musi nic oznaczać w danej sytuacji.

Jeśli jednak z rozsądkiem podejdziemy do tematu to może się okazać, że może nie wszystko w danej osobie znajdujemy co miałoby względem np. znaku zodiaku Ją charakteryzować, ale pewne kwestie się pokrywają.

znak zodiakuDziś pochylamy się nad kulinariami w kontekście przedstawicieli różnych znaków zodiaku.

Nie każdy z nas wie, czy zastanawia się na co dzień nad tym, że na predyspozycje kulinarne, na to czy lepiej, czy gorzej radzimy sobie z gotowaniem i jakie mamy smaki, gusta kulinarne wpływa także nasz znak zodiaku.

 

Kulinarna astrologia: koziorożec

 

lubią karmić swoich bliskich„Moje drugie imię to monotonia w kuchni” mógłby o sobie powiedzieć. Koziorożec ciągle, albo pracuje, albo leci z nóg z przepracowania.

W związku z powyższym trudno liczyć na to, że koziorożec posprząta po sobie i po swoim gotowaniu.

Gotuje przecież w tzw. między czasie i zaraz biegnie dalej pracować, albo odpocząć po pracy.

Nie uznaje eksperymentów, chce jeść niewymyślne, ale smaczne i tradycyjne potrawy. Najchętniej jada w domu wg. Babcinych smaków. Gości zaprosi raczej do domu, niż do restauracji. Jeśli już wizyta w lokalu gastronomicznym to tylko sprawdzonym.

 

Kulinarna astrologia: wodnik

 

ryby uwielbiają słodyczeWodniki mają za swoją kulinarną dewizę „nie ilość a jakość”.

Nie wiele potrzebują, by zaspokoić poczucie głodu. Porcje proponowane w restauracjach zwykle przekraczają możliwości wodników swoimi rozmiarami.

Preferują dania nietypowe, wymyślne i egzotyczne. Smakują Im bardzo oliwki, czosnek i rozmaite zioła.

Wodniki mają to do siebie, że do szału doprowadza Je kuchenny bałagan i to tak bardzo, że często są samotnikami, którym najlepiej mieszka się osobno, bo nikt Im wtedy w kuchni nie rozrabia.

Ci do granic niemożliwości perfekcjoniści potrafią tworzyć sobie plany rozmieszczania składników w lodówce, czy szafce, a zanim wyjdą z kuchni po gotowaniu, muszą wszystko podczas sprzątania doprowadzić do błysku.

Mimo braku tolerancji dla innych kucharzących w domu wodnik jest niezwykle gościnny. Potrafi przyrządzić zbilansowane posiłki z najlepszych i świeżych składników. Celebruje chwile, jak przyjęcie u wodnika, to biesiada z długimi rozmowami.

Służą Im świeże warzywa i zioła, cieszą One także oczy wodnika lubiącego barwne potrawy.

 

Kulinarna astrologia: ryby

 

uwielbiają urządzać przyjęciaJak ryby w wodzie czują się w kulinarnych tematach. Ich dewiza to „lubię wracać tam, gdzie byłam/em” – kochają smaki dzieciństwa i powracanie do Nich. Smakują Im ogromnie owoce i słodycze oraz ryby. Cenią sobie zdrową kuchnię produkty EKO i BIO.

Są dość wrażliwe na stres, który niekiedy uniemożliwia Im jedzenie, a Ich delikatne żołądki dają nie raz o sobie znać niestrawnościami. Lubią gotowanie, namiętnie surfują po internecie szukając inspiracji i nowych receptur kulinarnych.

Najchętniej sięgają po potrawy doprawione z umiarem i nie najbardziej tłuste. Nie służy Im kupowanie z listą zakupów w ręku, są pod tym względem bardzo spontaniczne.

Podpatrywaniem otoczenia momentalnie się inspirują. Swoim gościom oryginalnie zaserwują egzotyczne potrawy, w romantycznej i odprężającej atmosferze.

W kuchni zawsze u Nich znajdziemy kaszę mannę i inne wspomnienia dzieciństwa.

Kulinarna astrologia: baran

 

znaku zodiaku jedząWybiera tylko świeże i najlepsze produkty. Gotować, a nawet przebywać nazbyt długo w kuchni nie lubi.

To nie jest też miejsce, w którym lubiłby jadać. Sięga najczęściej po odpowiadające Jego ognistemu charakterowi pikantne i bogate smakowo potrawy.

Jego dewiza to „lubię to, co dobrze jest mi znane”. Wybierze zawsze sprawdzone i ulubione smaki.

Chętnie zaprasza gości i sam lubi bywać w towarzystwie, choć jest dość zabiegany w życiu. Ma dobry gust w dekorowaniu stołu. Dobre wino i ciepło atmosfery spotkania robią dzień Jemu i Jego gościom. Bardziej do tego przywiązuje wagę niż do menu.

Pragmatyczny preferuje dania na wynos, gotowe, które szybko można odgrzać. Nie przepada za traceniem czasu na gotowanie samodzielne, ale jak już to robi gotuje na potęgę, by zrobić zapasy i mieć ileś czasu spokoju później.

Najwięcej energii dają Mu brązowy ryż, fasola, wszelkie kapustne i makarony. Do przekąszenia korzystne są dla Niego rzodkiewka i suszone morele.

 

Kulinarna astrologia: byk

 

znaku zodiaku spędzająUrodzeni smakosze z dewizą „kocham jeść”. Jeśli mają na coś wydać na bieżąco pieniądze, czy nawet zaskórniaki, to z pewnością przepuszczą Je z chęcią na wizytę w dobrej restauracji. Wydatki na jedzenie stanowią większość Ich kosztów.

Czego jak czego, ale dobrego jedzenia sobie odmawiać nie potrafią. Jako wygodniccy smakosze niejednokrotnie walczą z niestabilną i rosnącą wagą.

Kucharze z Nich są raczej dość przeciętni, owszem radzą sobie z większością łatwych przepisów i umieją przygotować parę potraw podstawowych. Najczęściej jedzą ulubione dania, choć nie boją się kulinarnych eksperymentów smakowych.

Jeśli mają wybór ugotować coś samemu, albo zamówić gotowe danie do domu, czy zjeść na mieście – to bez wątpienia nie wahając się wybiorą tę drugą opcję.

Gościom byki zapewniają dobrą zabawę i coś dla każdego ze zmysłów.

Zawsze muszą mieć w kuchni ser, awokado, majonez, mleko kokosowe i wino. Często sięgają po pizzę.

 

Kulinarna astrologia: bliźnięta

 

lubią gotowaćLubią dobre jedzenie, tylko czasami tak się skupią na realizacji swoich zamierzeń, że przypominają sobie o tym, że wypadałoby coś zjeść dopiero po kilkunastu godzinach.

Niektóre z Nich lubią nietypowe i dziwne połączenia smakowe. Przyjemność sprawia Im urozmaicenie kuchenne, nie lubią monotonii – „nuda to mój wróg” – mogłyby mówić o swoich preferencjach.

Czasem skupione na swojej bogatej działalności na różnych polach nie mogą tak dalece się skupić na czynności gotowania, że zdarza Im się, że coś zaczyna kipieć, czy się przypalać.

Nie przypalają wody na herbatę, ale nie wszystkie kulinarne dokonania bliźniaków są jadalne, potrafią zrobić także takie danie, którego nikt niestety nie zechce zjeść…

Przyjęcia tematyczne, potrawy bez granic, z różnych zakątków świata i kraju, bogate rozmowy oraz gawędy to coś co zaoferuje swoim gościom bliźniaczek.

Komfort łapią jedząc zupy, spring rollsy, dania z zielonym groszkiem, ogórki i świeże sałaty z lampką wina w większym kieliszku. Z przekąsek lubią podobno popcorn.

Kulinarna astrologia: rak

 

„Tadki – niejadki to my” – mogły by powiedzieć o sobie raki. Uwielbiają gotować, gadać o gotowaniu godzinami, dzielić się kuchennymi patentami z innymi, ale same nie specjalnie dużo pochłaniają. Gotują raczej zachowawczo, zawsze z aptekarską precyzją przestrzegają receptur kulinarnych.

Latami trzymają się ulubionych potraw i receptur. Miłość raki okazują najbliższym poprzez serce podawane na talerzu, w myśl dewizy „przez żołądek do serca”.

Gościnne raki w miłej i serdecznej atmosferze zaskakują artystycznym kształtem i formą dań, feerią barw, smaków i zapachów. Muzykę i dekorację dobiorą równie precyzyjnie. Same lubią desery, więc i goście mogą się spodziewać od raków małego co nieco.

Dbają o to by jedzenie było przyjazne brzuszkowi i układowi pokarmowemu. W razie smutków pocieszają się jakimś smakołykiem. W Ich jadłospisie powinny równoważyć się zdrowe tłuszcze, chude białka i naturalne cukry. Sprzyjają Im brązowy ryż, kasza jaglana, pomidory, buraki, czy mleko kokosowe. Niczego nie marnują.

 

Kulinarna astrologia: lew

 

„Oto ja lew, witaj w moim królestwie, tak kuchnia także Nim jest, przecież jesteśmy tym co jemy,a ja nie mogę być byle czym, czy byle kim, więc sam, osobiście dbam o wszystko, a jako, że mam umiejętności człowieka orkiestry gotuję, sprzątam po gotowaniu i dbam o oprawę spotkania na raz” – tak lew może rekomendować swoje kuchenne talenty. Lwy to dobrze zorganizowani ludzie sukcesu w każdym aspekcie, również kulinarnym.

Lwy urządzają przyjęcia i wyprawiają uczty po królewsku, jak na lwy przystaje. Goście mogą się spodziewać ulubionych lwich klimatów na stole, czyli kuchni śródziemnomorskiej.

Lwiątkom nie do końca służy biała mąka, ale dobroczynnie wpływają na Nie arbuz, melon i pestki dyni. Lew też ma swoją słabostkę – akurat do lodów szczególnie.

 

Kulinarna astrologia: panna

 

Jedzenie stanowi dla Niej rodzaj swoistego rytuału, niemal sacrum. Musi się Ono odbywać zgodnie z określonym porządkiem. Panna potrzebuje w tym czasie spokoju, ciszy, a nawet skupienia. Biada temu, kto pannie wetnie się w tę czynność. Gotuje niezgorzej. Poświęca na to dwa razy tyle czasu niż to konieczne. Nie ma wielkiego talentu kulinarnego z natury, ale ponieważ bardzo się stara, wkłada wysiłek w smak i wygląd potraw, potrafią One cieszyć oko i podniebienie swoją bajecznością. Dewiza panny to „daj mi się skupić i nie przeszkadzaj” – w kontekście jedzenia i „dopieszczanie drobiazgów” w temacie gotowania.

Panna odżywia się zdrowo zazwyczaj, zazwyczaj, bo ma jedną słabość – uwielbia dobrą czekoladę. Skromnie a elegancko ozdobi stół i przygotuje dania. Jest perfekcyjna. Woli kameralne spotkania, niż huczne imprezy w dużym gronie. Poprzez potrawy wyraża uczucia. Lubi orzechy, suszone owoce i owsiankę, zielone warzywa liściaste, owoce morza, pomidory i przekąski zbożowe bez cukru. W chwilach rozpusty panna rozkoszuje się czekoladą, najsłodszymi owocami i sernikiem. Nie rozstaje się z awokado i zjada Je pod każdą postacią.

 

Kulinarna astrologia: waga

 

Najlepiej piecze ciasta, które są Jej znakiem firmowym, choć z innymi daniami także sprawnie sobie radzi. Robi furorę podczas rodzinnych przyjęć i spotkań wypiekami opartymi o sprawdzone od lat receptury. Jej dewiza to „jem by żyć, a nie żyję by jeść”. Ma dużą ciekawość w zakresie dietetycznych tematów, chętnie czyta o jedzeniu, mniej chętnie po Nie sięga. Najbardziej lubi owoce i warzywa, żywność organiczną. Mając wybór woli danie jarskie od np. kotleta. Wagi często decydują się na diety wegetariańskie, albo wegańskie. Świadoma, jak ważne jest prawidłowe odżywianie waga lubi lekkie potrawy.

Uwielbia miętę i wanilię. Zadba by atmosfera była dobra przy stole starając się nie zapraszać jednocześnie adwersarzy. Elegancko i fantazyjnie dekoruje stół, zapewnia niezapomniane chwile swoim gościom, preferuje kameralne grono. Oczarowuje wszystkich swoimi kulinarnymi wytworami.

Służą Jej chude ryby i świeże zioła. Jedzenie dla wagi to sztuka. Nie opuszczają Jej ciasteczka.

 

Kulinarna astrologia: skorpion

 

„Ze skrajności w skrajność” – skorpion już tak ma także w kulinariach. Przedstawiciele tego znaku posiadają wrodzone inklinacje do kontrolowania, więc chętnie kontrolują też jadłospis. Popadają w skrajności przesadnego objadania, albo odchudzania. Jedzenie często pełni u Nich rolę nagrody za zrealizowanie planu, albo nagrody pocieszenia, gdy coś nie idzie zgodnie z planem. Mięso, orientalne przyprawy i alkohol to produkty, po które chętnie sięgają. Bogato wyposażają spiżarnię i kuchnię, potrafią zaskoczyć, ale to co nam podadzą i po co same sięgną, u skorpionów podporządkowane jest Ich humorom i humorkom.

Smakują Mu bardzo słodycze, a poprzez wyraziste smaki kawa, cynamon i czekolada, jak również czosnek i curry. Ma inklinacje mistyczne, skupia się bardziej na smaku niż na formie podania potrawy.

Dynia, owoce morza i zupy pasują przedstawicielowi tego znaku o każdej porze dnia. Na czarną godzinę skorpion ma zawsze weki, konserwy i zupę w kartonie.

 

Kulinarna astrologia: strzelec

 

Dewiza strzelca to „prostota i tradycyjna klasyka”. Strzelce lubią w prawdzie próbować nowości, ale na co dzień są tradycjonalistami. Natomiast np. na wakacjach, będąc w nowym miejscu i chcąc Je poznać, koniecznie muszą sprawdzić smaki danego regionu.

Gości strzelce podejmą gamą rozmaitych i wyszukanych potraw, zabierając Ich w podróż dookoła świata

Służy Im olej lniany. Daktyle i suszone śliwki są dla Nich najlepszą alternatywą dla słodkości. Cenią produkty sezonowe.

 

Powiązane artykuły